Cześć! Tu Zaczytana Ola
– miłośniczka książek, kotów i ciepłych historii, które zostają z nami na długo. Na co dzień poruszam się na wózku, ale to właśnie książki dają mi największą swobodę – przenoszą mnie tam, gdzie tylko zapragnę.

Na blogu znajdziesz szczere opinie, książkowe inspiracje, trochę codzienności i ciepła.

Rozgość się. Może znajdziesz tutaj coś, co również odmieni Twoją czytelniczą drogę.


Warto przeczytać

4/10
2024

Recenzja Kronika Umierania - Zamarzanie Piotr Krasoń

 „Nie mów o sobie źle, nawet dla żartu – przy­po­mniał sobie in­diań­ską mą­drość. – Słowa są ener­gią i rzu­ca­ją za­klę­cia. Dla­te­go uwa­żaj na swoje myśli i słowa.” Piotr KrasońKronika Umierania - Zamarzanie

Witajcie popołudniowo🤗

Dziś mam dla Was recenzje książki „Kronika Umierania - Zamarzanie” której autorem jest Piotr Krasoń. Bez zbędnego gadania ja zabieram się do pisania, a Was zapraszam do czytania. 😉

Ta historia jest to debiut autora. Można śmiało powiedzieć, że to lektura o miłości i śmierci. Jest także o rozważaniu istnienia własnego ale również Boskiego „kiedy umieramy? "Stawia pytania czy mamy jeszcze jakieś inne misje do spełnienia we wszechświecie? Książka zmusiła mnie do wielu refleksji. 

Pisarz w swojej książce zaprasza nas na literacką podróż przez świat, w którym tragiczna śmierć splata się z refleksjami nad sensem istnienia, cierpieniem i duchowością. Opowieść jest zainspirowana prawdziwym zdarzeniem - zamarznięciem Gertrudy, której pamięci dedykowane są te wspomnienia  Lektura zanurza czytelnika w mroźny klimat zarówno fizyczny, jak i emocjonalny.

Jednym z najmocniejszych atutów książki są realistyczne i przejmujące opisy hipotermii, przypominające relacje z wysokogórskich wypraw, co przywodzi na myśl sceny z filmu takiego jak „Everest” czy „The Summit”. Autor w mistrzowski sposób łączy twardy realizm z magią literacką, wplatając elementy realizmu magicznego. Tak na przykład sceny spotkania Gerdy z widmami śmierci czy stadem saren tworzą niesamowitą atmosferę, w której śmierć staje się zjawiskiem niemal mistycznym.
Nie sposób nie wspomnieć tu o wątku „Sali Tronów” który niemalże automatycznie nasunął mi skojarzenia z  Sądem Ostatecznym. Twórca czerpie tutaj z symboliki biblijnej, tworząc ciekawe obrazy, które jednocześnie oddają hołd religijnym i ponadludzkim wyobrażeniom i pozostawiają pole dla wyobraźni czytelnika.

Część filozoficzna książki wyciąga przemyślenia na temat Boga, cierpienia i poszukiwania sensu w życiu. Autor świadomie ogranicza ilość cytatów, co czyni tę trudną tematykę przystępną dla szerszego grona czytelników, jednocześnie nie rezygnując z głębi filozoficznych dociekań.
Styl książki to także jej ogromna zaleta. Dialogi pomiędzy bohaterami, inspirowane prawdziwymi rozmowami z rodziną i przyjaciółmi autora, są pełne autentyzmu i refleksji. Tekst obfituje w dygresje, anegdoty czy retrospekcje.

Książka osiąga swoje emocjonalne apogeum w ostatnim rozdziale, w którym autor opisuje wyprawę w Tatry – swoiste pożegnanie i rozliczenie się z przeszłością. To właśnie w tego elementu, który w większości przypadków wydawałoby się jest zwieńczeniem dowiadujemy się najwięcej o relacji Gerdy i Piotra oraz emocjonalnym bagażu, który autor niesie ze sobą przez całą historię.

Epilog niesie ze sobą przesłanie, które, mimo ciężaru rozpaczy i poczucia straty, oferuje iskierkę nadziei. Pisarz podkreśla, że życie, choć pełne cierpienia, ma sens, skoro mieliśmy okazję doświadczać jego piękna – choćby w chwilach kontemplacji zachodu słońca nad Jeziorem Orawskim z widokiem na ukochane przez bohatera Tatry i Beskidy.
 

Jest to poruszająca i głęboka lektura, która wciąga nie tylko opowieścią o śmierci i rozpaczy, ale przede wszystkim przemyśleniami o sensie istnienia, duchowych poszukiwaniach i zmaganiu się z najtrudniejszymi emocjami. To powieść szczególnie dla miłośników literatury łączącej filozofię, duchowość i realizm magiczny.

Dodam jeszcze na koniec, że kobieta zamarzła, ponieważ nie miała szansy na ratunek. NIKT NIE ZAREAGOWAŁ NA WOŁANIE O POMOC!! Każdy kto je usłyszał, bagatelizował, przypisywał temu inne powody i nikt nie odważył się sprawdzić, i zweryfikować niepokojących dźwięków. Dlatego z tego miejsca apeluje REAGUJ, GDY SŁYSZYSZ COKOLWIEK NIEPOKOJĄCEGO. Lepiej pomylić się 10, 15 razy niż zbagatelizować ten jeden, gdy ktoś właśnie ostatkiem sił woła o pomoc. Może to uratować życie,a przynajmniej dać na to szanse!!

Książkę serdecznie polecam. A jej twórcy DZIĘKUJE serdecznie za możliwość  poznania tej lektury! Mimo swojej nietypowości jest piękna! Dziękuje także za to że podzielił się Pan własnymi doświadczeniami w tej powieści. Uważam, że w przypadku tej historii trudno ocenić tę powieść jako dobrą czy złą, bo to taki typ powieści gdzie wymyka się wszelkim ramom i ucieka od standardowych ocen i jednym może trafić w gusta innym przeciwnie.  Zachęcam do zapoznania się z tą książką i wydania własnej opinii na jej podstawie. 

Pamiętajcie jednak, że wszystko co tutaj czytacie to wyłącznie moja osobista opinia, a wy możecie mieć zupełnie odmienną.  

 Wydawnictwo: Wydawnictwo Poligraf 

 Książkę możecie znaleźć między innymi na #taniaksążka.pl oraz #Legimi Możecie ją kupić także tutaj👇

!

Będzie mi jak zawsze bardzo miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w komentarzu. Dajcie znać czy zachęciłam Was swoją recenzją do przeczytania tej powieści. Wam życzę miłego piątku, a ja zmykam do swoich obowiązków. ☺♡

By być na bieżąco zaglądajcie na mój nowy fanpage Zaczytana Ola na Facebooku 
Wpadajcie też na nowy profil Instagram Zaczytana Ola

Komentarze

  1. Brzmi intrygująco trzeba przyznać.

    OdpowiedzUsuń
  2. To na podstawie prawdziwych wydarzeń dziewczyny?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze? Próbowałam nawet 3 podejścia robiłam, jakoś no kurde nie moge przebrnąć dalej, a co tu mowa o końcu 🫣

      Usuń

Prześlij komentarz

Co sądzisz o tej recenzji? Napisz proszę w komentarzu

Copyright © Zaczytana Ola