❤️Zaczytana Ola📚

    „Opłacz to, wykrzycz to, a później weź się w garść, stań na nogi i zacznij żyć." ,,Dłużej ani myślę siedzieć w domu sama- powiedziała na głos dla dodania sobie większej pewności, której od jakiegoś czasu brakowało jej chorobliwie. Niech sobie dupek nie myśli, że będę po nim rozpaczała do końca świata i o jeden dzień dłużej"      Hej hej❗ Dzisiaj przedstawiam Wam książkę Pana Kazimierza Kiljana ,, Sięgając po szczęście ".     Myślę, że na początku należy zaznaczyć, że jest pozycja wyłącznie dla czytelników dorosłych, mimo to w moim odczuciu jest napisana ze smakiem, za co ukłony dla autora. 😉 Bohaterką książki jest Małgorzata,kobieta w rozkwicie, po przejściach. Jednak na jednym mężczyźnie życie się nie kończy. By podnieść się po rozstaniu, kobieta postanawia zrobić coś dla siebie. Nie zdradzę Wam co ją spotkało, by nie psuć Wam przyjemności czytania. Mogę, zdradzić Wam tylko jedno: w życiu Małgosi pojawi się ktoś, dla kogo jej serce zabije mocniej. W jakich okoliczn

,, ... w życiu trzeba swoje odpłakać. Nie ma cudów. Ale to jest pożyteczne i zawsze przynosi ulgę. (...) tylko śmierć stawia nas przed problemem nie do rozwiązania.  Cała reszta daje się jakoś opanować." Monika Szwaj a ,,Zupa z ryby fugu" Witajcie 😊 Dzisiaj mam dla was książkę Pani Moniki Szwai ,, Zupa z ryby fugu ”.  Nie jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością pani Moniki i większość z tych, które przeczytałam w miarę trafiały w moje gusta zarówno stylem, humorem jak i całokształtem.  ,,Zupa z ryby fugu"jest to pozycja, która podobała mi się najmniej, jeśli chodzi o te przeczytane przeze mnie książki spod pióra autorki.  Oczywiście na wstępie podkreślam,że cała recenzja jest moim osobistym odbiorem książki, opinią o niej i macie prawo się ze mną nie zgadzać.  Będąc z Wami całkowicie szczera muszę przyznać, że nie porwało mnie nic w tej książce. Ani fabuła, ani styl pisarki,dialogi według mnie są irytująco infantylne. A tym bardziej  humor, gdzie on??? Bohaterowi

,,Złe rze­czy przy­da­rza­ją się wszyst­kim, a nagła śmierć może spo­tkać nie tylko sta­re­go czło­wie­ka, ale też kogoś mło­de­go, jak ja. "    ,,... w końcu pewność jest zawsze lepsza od niepewności" Anna Kańtoch ,,Jesień zapomnianych" Dobry wieczór 🙂 Właśnie skończyłam słuchać kolejny tom z cyklu Krystyna Lesińska ,,Jesień zapomnianych", spieszę z wrażeniami na gorąco. Zróbcie sobie jakąś fajną herbatkę lub inny napój usiądźcie wygodnie i zapraszam do lektury. Po raz kolejny autorka pokazuje nam czytelnikom życie bohaterki w innym okresie, tym razem jest to głęboki PRL, a Krysia jest studentką prawa, które  zupełnie do niej nie przemawia, po prostu uczęszcza na zajęcia, ale bez specjalnego przekonania.  Dwa pierwsze tomy historii z Krysią Lesińską w roli głównej pochłonęły i zachwyciły mnie bez reszty. Nie ukrywam, że oczekiwałam kontynuacji i ciekawa byłam jaka tajemnica kryje się za zniknięciem Romka. Szczerze mówiąc jestem trochę zawiedziona, czuje pewnego

,,Bo czasem ze wszystkich rozwiązań zagadki prawdziwa jest ta, która najbardziej nas przeraża." Anna Kańtoch ,,Lato utraconych" ,,Dzieci zaczynają od tego, że kochają swoich rodziców. Po pewnym czasie sądzą ich. Rzadko kiedy im wybaczają".   Witajcie 🙂 Zgodnie z obietnicą wracam do Was z kolejną częścią z cyklu Krystyna Lesińska. Pierwszym i nie małym zaskoczeniem był zupełnie inny lektor. Dla mnie zdecydowanie na minus, bo owszem lektor czytała naprawdę w porządku, ale Ewa Kasprzyk była nieporównywalnie zdecydowanie lepsza. Nadawała poprzedniej historii dodatkowej barwy i dreszczyku.   W kolejnej części książki autorka wsadza czytelnika w wehikuł czasu. Poznajemy Krysie z innej strony, jako czynną policjantkę, tę ,,od spraw trudnych niebezpiecznych i pokręconych". Mimo zawirowań w życiu osobistym i to takich  największego kalibru, Krysia podejmuje się zajęcia się właśnie jedna z takich spraw. Autorka świetnie pokazuje czytelnikom, że nawet zahartowany, twardy

 Traumatyczne niewyjaśnione sprawy sprzed lat zawsze kładą się cieniem na naszym życiu i choć pozornie już je zaakceptowaliśmy zawsze będziemy dążyć do ich rozwikłania, wyjaśnienia. ,, Nadzieja potrafi zrobić z nas idiotów, ale jeszcze większych idiotów robi z nas czasem strach." Anna Kańtoch ,,Wiosna zaginionych"    Dzień dobry 🙂 Ostatnio było magicznie, sielsko, lekko i przyjemnie, więc dzisiaj dla odmiany witam Was  porządnym kryminałem. 😉Jest to pierwsza część książki, której bohaterką jest Krystyna Lesińska. Już na wstępie mogę Wam powiedzieć, że nie jest to typowy kryminał, myślę, że śmiało mogę określić go mianem niesztampowego.  Moim zdaniem jedynym z ważnych rzeczy, którą trzeba zaznaczyć jest wielotorowość narracji. Dokładniej trzytorowość. Występuje dwóch narratorów w pierwszej osobie, z czego jeden z nich to główna bohaterka, drugiego nie zdradzę, by nie psuć Wam przyjemności czytania, niekiedy zastępuje ich narrator trzecioosobowy.  Jednym się to spodoba inny

  ...,,Człowiek ma jedną szczególną cechę – potrafi przystosować się do każdych warunków, choć bywa, że potrzebuje na to więcej czasu..." ... ,,Już Ty się tym tak nie trap moja duszko w żadnym razie..." ,,Bukiet chryzantem" Kazimierz Kiljan Witajcie! Wróciłam 😋 Dziś przychodzę do was z kontynuacją serii ,, Bukiet uczuć" pt ,,Bukiet chryzantem" , który właśnie dzisiaj skończyłam słuchać. To książka w której możemy śledzić dalsze losy Justyny, powieść lekka i przyjemna. Pełna nie oczekiwanych, a czasem dziwnych zdarzeń... Z pewnością was zaskoczy, ciekawe czy tak miażdżąco jak mnie? Autor opisuje wszystko w taki sposób  jakby sam był odbiorcą. Można usiąść za biurkiem i poczuć zapach starych rycin, czy obejrzeć numizmaty, albo wybrać się do dawnej epoki. Założyć balową suknie hrabiny i poczuć się jak w dawnej epoce. Wybrać w podróż do dawno zapomnianych miejsc i zobaczyć to wszystko oczami wyobraźni, a także poczuć emocje i doznania towarzyszące bohaterom.

. ..Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie jest bezwstydna, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą...."   ....Kto z nas nie kocha szarotki? No dobrze może jest ktoś taki gdzieś na świecie. Jak dla mnie jej pyszny smak przywodzi na myśl jakieś rodzinne święto i wspaniały wspólnie spędzony czas... Witajcie 😉 Dziś przynoszę wam recenzję książki o smakowitym tytule jest to , , Smak szarlotki" Pana Kazimierza Kiljana Piękna książka przywołująca na myśl pyszną dopiero wyjęta z piekarnika ciepłą pachnącą cynamonem domową szarlotkę .😍❤ Historia Agaty i Andrzeja pokazuje, że rozmowa między ludźmi jest na prawdę ważna, że mimo zranionych uczuć zawsze warto wysłuchać drugiej strony. To książka o poszukiwaniu szczęścia i swojego miejsca na świecie. Walce o utraconą miłość, a ta

Nigdy nie jest za późno, by zacząć od nowa,czas pokaże czy warto było spróbować  ,,Wszyscy znali jej zamiłowania, graniczące wręcz z obsesją, do starych wydawnictw. Szczególnie takich, które - jak zwykła mawiać - mają swoją duszę. Kochała stare książki, noszące ślady czasu, z pożółkłymi kartkami, jakże często postrzępionymi przez niesfornych czytelników." Kazimierz Kiljan ,,Bukiet chabrów"                                           Witajcie 🙂 Dziś przychodzę do Was z recenzją książki Pana Kazimierza Kiljana ,, Bukiet chabrów ". Jest to piękna pełna emocji, ciepła i niespodzianek nostalgiczna historia o prawdziwej przyjaźni, miłości, empatii o którą w dzisiejszych czasach tak trudno, a także o dobroci i życzliwości dla drugiego człowieka. Z bukietem pięknych chabrów i tajemnicą w tle. Opowiada o Justynie młodej dziewczynie, która odnosi sukcesy w życiu zawodowym jako architekt, prywatnie stroniąc od ludzi po miłosnych przejściach.  W wolnym czasie odwiedza Wrocławski a

Czasem potrzebne jest trzęsienie ziemi,żeby przewartościować swoje życie... ...,,W subtelnej muzyce zaklęta jest moc, która ośmiela nasze marzenia – pomyślała. Tylko że ja nie mam po co marzyć. Nie mam planu B. Moje życie nie ma nawet planu A."  Dzień dobry bardzo🙂 Dziś wciąż pozostajemy w towarzystwie Pani Wioletty Piaseckiej, będzie w kilku zdaniach o książce ,,Bez planu B"   Pokochałam twórczość pani Wioletty, dla mnie jej książki mają w sobie coś magicznego. Wciągają od pierwszej do ostatniej strony i powodują, że nagle jakby  sklejasz się z bohaterami. Chcesz, nie! MUSISZ się natychmiast dowiedzieć co będzie dalej. Obiecujesz sobie: "j eszcze tylko jedna strona"  nic bardziej mylnego, to nie działa w tym przypadku, ale według mnie to bardzo dobrze.  Pani Wioletta ma piękna dusze to czuć w jej powieściach,  sami sprawdźcie. Prawda jest taka, że wielokrotnie zdarzyło mi się obserwować jak karma wraca. Czasem człowiek musi odbić się od dna, by zrozumieć co lub k

Czasem w życiu przychodzi pogoda na miłość, ale czy wraz z miłością przychodzi pogoda na szczęście? Warto wierzyć, że kiedyś i do nas uśmiechnie się kapryśny los.  „-... Eh kobiety, jesteście niewolnicami własnych przekonań. Otóż ja ci powiem, czym jest kobiecość. Kobiecość to siła, to mądrość, to pewność siebie i... dobro, uśmiech, wrażliwość, piękna dusza ...”   „ Przyjdzie pogoda na szczęście ” Wioletta Piasecka Witajcie czytelnicy, cieszę się, że jesteście ❤ Dziś podzielę się z Wami recenzją książki „ Przyjdzie pogoda na szczęście ”, ktorej autorką jest Wioletta Piasecka . Jest to druga część cyklu: „Przyjdzie pogoda na” poprzednią powieść autorki, znajdziecie na blogu. Rozsiądźcie się wygodnie chętnie Wam opowiem o tej historii.  Główne bohaterki Joanne,Magdalenę i Zuzanne już poznaliśmy. Książka przedstawia dalsze losy każdej z bohaterek. Ich walke o zdrowie,przyjaźń,miłość i szczęście. Dziewczyny,to trzy różne, silne osobowości, ale połączone wspólną więzią przyjaźni. Ka

Po każdej burzy w końcu wyjdzie słońce. Trzeba tylko wierzyć, że miłość zawita wtedy, gdy najmniej się tego spodziewamy ...   „[...] Mam już dość życiowej niepogody! - Pochylił się nad stolikiem, zamknął jej dłonie w swoich i wyszeptał: Przyszła pogoda na miłość... Piękna, słoneczna... Na dobre i na złe. Na zawsze .” „ Przyjdzie pogoda na miłość ” Wioletta Piasecka     Witajcie czytelnicy ❣️🙂   Dziś witam się z Wami recenzją wyjątkowej książki w moim odczuciu książki „ Przyjdzie pogoda na miłość ” autorstwa Wioletty Piaseckiej . Jest to świeżutko przesłuchana przeze mnie książka. Chętnie Wam o niej opowiem. Ta książka to wyjątkowo życiowa historia trzech przyjaciółek. Opowiada o sile pozytywnego nastawienia w chorobie, prawdziwej przyjaźni, „miłości na niepogodę” spełnianiu marzeń, konsekwencjach decyzji jakie podejmujemy oraz poszukiwaniu siebie i własnego miejsca na świecie.    Czy Zuza, Magda i Joanna znajdą w sobie siłę, by podnieść się z upadku? Czy ich przyjaźń zwycięsko

Dobry wieczór 😊 Co mnie tu przywiodło? Pasja, ogromna pasja do książek, ale zaraz zaraz... Zacznijmy od początku. Pasja nie pojawiła się od razu, od małego, a potem gdy chodziłam do szkoły, to trzeba szczerze przyznać, omijałam książki szerokim łukiem 😝serio, uwierzcie! Kiedy byłam mała ciocia kupiła mi książkę ,,Bracia lwie serce" Najpierw oczywiście książeczka patrzyła na mnie z półki - ,,przeczytaj mnie ja taka samotna"  - mówiła książka.  W końcu udało się przeczytać, książka wtedy bardzo mocno poruszyła moje małe wrażliwe serce, jednak to był tylko mały ognik żarzył się przez kilka lat bez specjalnego zwrotu akcji. W szkole gimnazjalnej ukochana nauczycielka polskiego zadała mi prace domową ,,codziennie czytaj godzinę dziennie, nawet bajki najlepiej na głos”… Myślisz drogi czytelniku, że to robiłam? Pffff!🤭 Oczywiście, że nie. Prawdziwa miłość ogień i pasja do książek obudziła się we mnie w wakacje, jakieś hmm niech pomyśle…🤔 10 lat  temu, taaak. Kiedy to moja ukocha