lutego 01, 2024

Recenzja Uwierz w Mikołaja Magdalena Witkiewicz

Każdy w pewnym momencie swojego życia miał wybór. Podejmował pewne decyzje. Jedne gorsze, inne lepsze, Jednak wszystkie one wpływają na to, gdzie teraz jesteśmy. Ale musimy ponosić konsekwencje. Odpowiadamy za swoje błędy każdego dnia” „Uwierz w MikołajaMagdalena Witkiewicz

Witajcie w lutym 💙🩵

Dzisiaj zapraszam Was na recenzję „Uwierz w Mikołaja” autorstwa Magdaleny Witkiewicz. Tak, ja wiem,że świąteczny czas już dawno za nami,ale jeszcze formalnie mamy zimę zimno i śnieg, więc jeszcze umile Wam ten czas kilkoma tego typu pozycjami. Zatem weźcie sobie coś do pochrupania i zapraszam do czytania. 😉 Hah aż nie czuje kiedy rymuje 😄😁


Jest to niezwykła powieść, która skradła serca czytelników swoim urokiem i pełną emocji fabułą. Pisarka stworzyła opowieść, która nie tylko wprawi czytelnika w świąteczny nastrój, ale także poruszy jego serce.

Akcja rozgrywa się wokół Agnieszki, która, mimo własnych wątpliwości, stara się wierzyć w Mikołaja. Historia nabiera tempa, gdy tajemniczy Mikołaj pojawia się w domku jej babci, która w niejasnych okolicznościach zniknęła. To wydarzenie stawia bohaterkę w niezwykłej sytuacji, prowadząc czytelnika przez labirynt tajemniczych wydarzeń.

Wątek pięcioletniej Zosi, wierzącej w Mikołaja z całego serca, dodaje powieści uroku i dziecięcej niewinności. Jej pragnienie najpiękniejszego prezentu świątecznego - ciepłego domu pełnego miłości - sprawia, że czytelnik od razu angażuje się emocjonalnie w losy bohaterów kibicując im z całych sił.

Niezwykle ważnym wątkiem jest historia Anny, matki Zosi, która przestała wierzyć nie tylko w Mikołaja, ale również w ludzi. Pojawienie się policjanta Roberta stwarza szansę na odzyskanie wiary w szczęście i ludzką dobroć. Świąteczny cud jawi się jako jedyna nadzieja na spełnienie marzeń matki i córki.

Wigilijna noc staje się punktem, w którym losy wszystkich bohaterów splatają się w niespodziewany sposób. Młodzi duchem staruszkowie z domu seniora „Happy End” pełnią nie tylko rolę uroczych utrapień, ale także są znakiem nadziei na przyszłość.

Magdalena Witkiewicz w mistrzowski sposób łączy elementy humoru, wzruszeń i magii świąt, tworząc niezapomnianą atmosferę.

 Podsumowując

 „Uwierz w Mikołaja” to opowieść, która skłania do refleksji nad wiarą, miłością i siłą świątecznego czaru. Z pewnością można się przy tej historii głośno śmiać jak i nie jeden raz uronić łzę wzruszenia. Bohaterowie są pełnokrwiści,zmagają się z problemami, które mogą dotyczyć zarówno naszej sąsiadki czy też nas samych. 

Zawsze kiedy sięgam po powieści spod pióra autorki mogę spodziewać się porządnej dawki emocji, śmiechu, refleksji i wzruszenia, dlatego z serca polecam tę historie.  Z niecierpliwością czekam na możliwość obejrzenia ekranizacji, aby móc jeszcze bardziej zagłębić się w magiczną opowieść.

Na koniec w ramach bonusu przytoczę fragment opisu książki: „Trzymasz w ręku zmienione i uzupełnione wydanie powieści i masz wyjątkową szansę poznać nową bohaterkę, panią Genowefę, która wkradła się na kartki książki z okazji premiery filmu i podgląda świat zza firanki.” 

Tak tak,  jeśli sięgniecie po filmowe wydanie książki znajdziecie w niej opowiadanie dopisane na potrzeby filmu „Przecież to było tak niedawno” Kto wie może pojawi się jakaś kolejna cześć? Ja z pewnością chętnie po nią sięgnę.

📚📚📚📚📚 Świetna pozycja

Pamiętajcie jednak, że wszystko co tutaj czytacie to wyłącznie moja osobista opinia, a wy możecie mieć zupełnie odmienną.

Książka została wysłuchana przy pomocy aplikacji BookBeat - Zakup własny

Wydawca audiobooka: Wydawnictwo Flow 

Wydawnictwo: Wydawnictwo Flow

Lektor: Jakub Kamieński

W tym miejscu chyba już tradycyjnie ukłony dla lektora. Wykonanie genialne! Dodatkowo plus 50 do książki za oddane emocje, komizm sytuacyjny, no po prostu czysta przyjemność.
 
Książkę w wersji audio możecie znaleźć między innymi na #BookBeat oraz #Storytel Możecie ją kupić także tutaj👇  
 
 
 
Jak zawsze będzie mi oczywiście bardzo miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w komentarzu. Dajcie mi znać jak podobała Wam się recenzja i książka jeśli ją czytaliście.  No i oczywiście czy ktoś z Was oglądał już film? Wolicie obejrzeć film i przeczytać książkę, czy najpierw sięgacie po książkę, a dopiero potem oglądacie ekranizacje? Chętnie poczytam co sądzicie. Tymczasem uciekam zanurzyć się w świat kolejnej książki, a Wam życzę spokojnego wieczoru.
 
#przeczytanejeszczew2023 #zcykluoczekującenarecenzje

 

By być na bieżąco zaglądajcie na mój nowy fanpage Zaczytana Ola na Facebooku

Wpadajcie też na nowy profil Instagram Zaczytana Ola📚

 

11 komentarzy:

  1. Piękna grafika ! A książka jeszcze przede mną. 😉

    OdpowiedzUsuń
  2. Zachęcająca recenzja sięgnę,oj tak 🤭 zawsze ukłon za piękne grafiki,sama robisz, ktoś według Twojego pomysłu, a może ktoś dla Ciebie? W każdym razie znowu cudeńko!💖

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się że jesteś chętna na świąteczno zimową powieść Grafiki robimy wspólnie z Martą:-)

      Usuń
    2. Przepiękne są!

      Usuń
  3. Takie książki można czytać zawsze:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na takie książki zawsze mam chęć niezależnie od pory roku :)

    OdpowiedzUsuń

Co sądzisz o tej recenzji? Napisz proszę w komentarzu

Copyright © ❤️Zaczytana Ola📚 , Blogger